hieheiehi co za dzien:))))

Dzisiaj nie poszłam do szkoły,no więc poszłam z agnieszką na beemke troche popływać sobie.Ale zajebiście było!!!!!!! Z początku musiałysmy spierdolić przez pole przed mendami troche sobie poraniłam nogi ale to nic:P :P potem już tam na miejscu spotkałysmy trzech chłopaków chociarz nie byli ładni to zajebiscie sie z nimi gadało i taką faze rozkręcili ze huj!!!!!!! Potem jacyś goscie chcieli nas podwieść do domu ale kurwa nie wsiadłysmy bo ich było dwóch i młodzi to nie wiadomo czy by nas dowieżli do domu......hehe.Jakas dzisiaj była nuda na kwadracie,chociarz piątek to niekogo prawie nie było ,wiec pojechałyscmy z dziewczynami jeszcze raz na abm.Woda była cieplutka no i tym razem więcej osób no i przynajmniej fajki miałysmy.....

A bieniu cały dzien sie uczył...no nie wiem czy mam w to wierzyć,ja bym całego piątku nie spędziła na nauce....yh ja nie wiem jak ja bez niego wytrzymam jak pojedzie na wakacje na miesiąc.....:(( Miesiąc to bardzo długo.......chodze z nim dopiero dwa miesiące no i pomyślec ze to polowa z tego...yhhh

No a jótro to bedzie fazowy dzień.Jaramy i pędzimy do coloseum albon na festyn do parku......mniejsza z tym gdzie będziemy wszyscy i takbędą w swoim świecie jak sie najarają hieheiehie

Dobra ide pogadać z kimś na gg yyh jak mnie wszystko boli spaliłam sie!!!!!